czasem ktoś walnąwszy mocno czołem w zbocze szklanej góry wzniesie wzrok do nieba i zauważy że nie o znak drogowy guza sobie nabił. pół biedy gdy wzruszy ramionami i pójdzie dalej. gorzej jeśli postanowi na tę górę wejść. i nawet tablica z ostrzegawczym napisem "uwaga: bardzo samotna czarodziejka - nie przeszkadzać" takiego intruza nie powstrzyma. a już prawdziwa tragedia gdy sobie palant pomyśli: "o!! samotna!! trzeba ją ratować."
przed czym mnie kurka wodna ratować??!!
tak to jest gdy się bajek nie słucha uważnie lub ze zrozumieniem nie czyta..... ratuje się KSIĘŻNICZKI durnie!! takie co to nudzą się permanentnie i wzdychają do księcia ze swojej bajki bo same gówno co potrafią i uważają że byle jaki książę świat im naprawi. już lepiej niech w botoks solarę i tipsy zainwestują.... te księżniczki. bo czarodziejka sama sobie daje radę i żadnego "zdobywcy" nie potrzebuje. zajęta jest i basta!!
a jeśli kto tego nie rozumie i nachalnie pcha się do chatki na szczycie szklanej góry to trzeba na niego coś zrzucić. resztki kubeczków na przykład tudzież obierki od ziemniaków.
a masz natręcie!!
sobota, 31 grudnia 2011
piątek, 30 grudnia 2011
częstotliwość występowania szklanych gór
szklane góry nie występują tylko w bajkach. występują bardzo często w rzeczywistości. uderzacie w nie głową potknąwszy się nieopatrznie na chodniku.
czy ktokolwiek z was pomyślał że wówczas komuś mieszkającemu na szczycie szklanej góry świat się trzęsie naczynia spadają z półek i tłuką się ulubione kubeczki ręcznie malowane??
a ulubiona kawa wylewa się na dywanik i powoduje że potrzebny jest kolejny. może być nawet stary i podniszczony. czarodziejka na szklanej górze sobie poradzi.
czy ktokolwiek z was pomyślał że wówczas komuś mieszkającemu na szczycie szklanej góry świat się trzęsie naczynia spadają z półek i tłuką się ulubione kubeczki ręcznie malowane??
a ulubiona kawa wylewa się na dywanik i powoduje że potrzebny jest kolejny. może być nawet stary i podniszczony. czarodziejka na szklanej górze sobie poradzi.
Subskrybuj:
Posty (Atom)