- przecież codziennie robię jej kawę i podaję do łóżka. i wymrukuję najczulsze kocie słowa. i ogrzewam futrem. i masuję stopy gdy zmęczone. - gadał do siebie zerkając przez okno czy śnieg już choć trochę stopniał w ogródku. niestety ogródek pozostawał zasypany. za to wśród śniegu dostrzegł Kot różę. najprawdziwszą. żywą. świeżo rozkwitłą. tak się zadziwił że aż wyszedł do ogrodu. podszedł do kwiatu. obwąchał nieufnie.
- jestem prawdziwa. - szepnęła róża. - zerwij mnie.
- czarodziejka nie pozwala zrywać was w swoim ogrodzie. mówi że was to boli i woli gdy żyjecie sobie swoim życiem. a nie w wazonie. - żachnął się Zapieckowy.
- zerwij mnie. to nie zaboli. dziś nie. zabierz mnie do domu. tu umrę z zimna i śnieg mnie zasypie. zakwitłam dla niej specjalnie. jest kobietą. - tłumaczyła róża.
zaniósł do domu. wstawił do wazonu. postawił na stoliku nocnym czarodziejki. razem z kawą.
róża szeptała cichutko kobiece sekrety w ucho śpiącej czarodziejki. mieszała swój zapach z aromatem kawy.
a Kot pisał wiersz.
fot&text by eMcE |
pięknie Haneczko,....ten Kot, ta róża... ten wiersz... mmmmmmmm....
OdpowiedzUsuńIle uroku jest w slowach, niesamowite...
OdpowiedzUsuńnastroje... nastroje...
OdpowiedzUsuńkwiatowe. kochaniowe.
oni się kochają po prostu i dbają o siebie. zdobywają swoje serca każdego dnia.
i codzienność się nie nudzi. bo są razem.
dziękuję Dziewczyny za czytanie i za miłe słowa.
wszystko wędruje na szklaną górę ;)
dziękuję :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
OdpowiedzUsuńgdzie jesteś mały książę, gdzie...tak mi się skojarzyło :*
OdpowiedzUsuńWszystkie stworzenia winny Cię kochać za tę różę , za wiersz,który sprowokowałaś ,za ciepło w opowiadaniu bijące z miłości ,za to ,że to tak pięknie opisałaś.. ale czy trzeba wszystko wymieniać?.. Przecież Kocha się nie za .. :)
OdpowiedzUsuńczasem trzeba. czasem trzeba spisać. wracać w momentach gorszych.
OdpowiedzUsuńbo życie to nie je bajka ;)
Olu czy ja Ci mówiłam już......?? mówiłam :)