dziergany właśnie długi szal miękko i ciepło otulał jej kolana a myśli wędrowały. czarodziejka wróciła do wspomnień. przenosiła się pomiędzy wspomnieniami swoimi i Kota. w słuchawkach brzmiała ukochana gitara z "nobody's fool". przypomniała sobie opowieść Kota o tym jak czasem grał. i że miło by było gdyby grał dla niej. coś co lubi. ot tak po prostu - by sprawić sobie i jej przyjemność. gitara przepadła. jak wiele innych rzeczy w ich życiu.
"ileż straciliśmy już..... przedmiotów.... ludzi...." - pomyślała.
fot. z: static.freepik.com |
Bo razem można więcej:)
OdpowiedzUsuń