wtorek, 29 stycznia 2013

rachunek zysków i strat

późnym wieczorem czarodziejka siedziała skłębuszkowana w kącie kanapy. łatwo było poznać że to jej ulubione miejsce po wysiedzianym "gniazdku". miejsce KotaZapieckowgo na drugim końcu kanapy też stawało się już widoczne. ale nie teraz. teraz spał tam osobiście Zapieckowy. też skłębuszkowany.
dziergany właśnie długi szal miękko i ciepło otulał jej kolana a myśli wędrowały.  czarodziejka wróciła do wspomnień. przenosiła się pomiędzy wspomnieniami swoimi i Kota. w słuchawkach brzmiała ukochana gitara z "nobody's fool". przypomniała sobie opowieść Kota o tym jak czasem grał. i że miło by było gdyby grał dla niej. coś co lubi. ot tak po prostu - by sprawić sobie i jej przyjemność. gitara przepadła. jak wiele innych rzeczy w ich życiu.
"ileż straciliśmy już..... przedmiotów.... ludzi...." - pomyślała.
fot. z: static.freepik.com
- czas to odzyskać czarodziejko - odpowiedział Zapieckowy budząc się z drzemki. - sami nie mamy nic. razem odzyskamy wszystko. na naszą miarę.

1 komentarz: